Play kontra Podróżniccy

O tym, że z społecznością internetową nie należy zadzierać, przekonało się wielu bohaterów naszego cyklu “Kryzysy Social Media”. Dziś pokażemy, że warto słuchać swoich klientów i być równorzędnym partnerem. Bo inaczej kryzys na horyzoncie.

Podróżniccy.com to dość znany blog o tematyce podróżniczej. A jak wiadomo, każdy podróżnik potrzebuje stałego dostępu do telefonu. Szczególnie w dziejszych czasach. Tak więc nasz pierwszy bohater, Jakub Górnicki, zdecydował się przenieść swój numer właśnie do Play. Miał otrzymać ciekawą ofertę i korzystny roaming.

Wszystko byłoby dobrze, gdyby nie to, że Play nie za bardzo wywiązał się z umowy i nie uaktywnił na czas numeru Pana Pordróżnickiego. Po kilkunastu godzinach oczekiwania nasz bohater decyduje się w końcu na nagłośnienie sprawy i na profilu Play (naszego drugiego bohatera) zamieszcza wpis: 

4 dni na przeniesienie numeru to trochę sporo. I niby wydaje się, że obsługa Play4U zainteresowała się sprawą jednak po analizie postów to raczej standardowa reakcja na niezadowolonego klienta. Wywiązała się z tego mała kłótnia, a dodatkowe posty Playa (czyli mieszanie między Play4U a Play) dodatkowo zamieszały w sprawie. W sprawie, która trochę zginęła wśród tej niepozornej z początku zdań.

Podróżniccy zdecydowali się zareagować w sposób obrazkowy, w końcu sprawa wciąż nie jest załatwiona. 

Wydaje Wam się, że to koniec? Nic bardziej mylnego. Teraz w akcję wkracza trzeci bohater - karton.

I tu zaczynają działać media społecznościowe, które rozdmuchują sprawę i popularyzują kartonowe protesty. A dzięki temu do akcji wkracza rzecznik prasowy Play. Rzecznik, który jak za sprawą magicznej różdżki potrafi wszystko załatwić i tajemniczo przenieść w końcu numer do operatora. No i jeszcze wystawia trafną puentę.

Jak widać, można wygrać z siecią komórkową. Wystarczy pomysł, media społecznościowe i kryzys, który można odczuć. A na fali tej sytuacji postały nowe grafiki i zdjęcia, nawiązujące do kartonów. Jakie? Sami zobaczcie poniższy film!